środa, 7 grudnia 2011

Promotion of volunteering in Kazan ;)



Zdjęcie z Puszkinem -obowiązkowo!!






I tak właśnie, pojechaliśmy pewnego dnia do Kazania na jeden dzień, by zobaczyć co tam w trawie (śniegu) piszczy;) Okazuje się, że dzięki wspaniałej, energicznej, wesołej i zakochanej do szaleństwa w piłce nożnej Tanii, rozwija się tam Sodrujestvo-Kazan:) Na razie mają wolontariusza z Francji na dwa miesiące, który wkrótce przyjedzie do Czebo i starają się poszerzać działalność, a my im w tym będziemy pomagać:):) Nic to. Po drodze z jednej instytucji do drugiej udało mi się trochę "pozwiedzać". Na pewno tam jeszcze wrócę:):) Może na Nowy Rok...;););)

Zima